Poszukiwany kochający dom dla Czorcika

EDIT: Czorcik to niesamowita przylepa. Głośno domaga się pieszczot i głośno mruczy. Myślę, że będzie idealnym zwierzakiem dla starszej osoby - rozśmieszy i pocieszy w smutny dzień, a wieczorem ogrzeje kolana mrucząc spokojne kołysanki... :) Czorcik to czarny kocurek, który pewnego letniego dnia pojawił się koło naszego domu. Przyprowadziła go jego kocia mama, która obecnie jest już po zabiegu sterylizacji. Jest jedynakiem, więc nie wiem jak reaguje na inne koty. Na podstawie moich obserwacji wnioskuję, że mimo początkowego strachu i niepewności - będzie prawdopodobnie w stanie zaprzyjaźnić się z ewentualnym rezydentem. Kocurek ma około 3 miesięcy i jak na takiego malca przystało - jest niezwykle energicznym kotkiem, który potrzebuje uwagi i zabawy. Jestem jednak pewna, że gdy dorośnie i minie mu ten dziecięcy temperament - będzie wspaniałym mruczącym towarzyszem, nie tylko podczas zimowych wieczorów na kanapie. Kocurek jest już po pierwszym odrobaczaniu, jest bardzo czystym kotkiem ale profilaktycznie zostal także zabezpieczony przed pasożytami zewnętrznymi. Dowiozę Malca do nowego domu (najlepiej niewychodzącego). Zapewniam także wyprawkę.